Kategorie:
Nowiny
Ze Świata
Z Polski
Z Australii
Polonijne
Nauka
Religia
Wyszukiwarka 

Szukanie Rozszerzone
Konkurs Strzeleckiego:

Archiwum:

Reklama:

 
11 sierpnia 2015
Bajeczny dzień w SBS
Ernestyna Skurjat-Kozek. Foto Puls Polonii

Poniedziałek 10 sierpnia 2015 r. był wielkim dniem dla ekipy realizującej film dokumentalny o Kościuszce w niewoli carskiej. W studio muzycznym Radia SBS spotkali się: Adam Wąsiel (skrzypek, śpiewak, założyciel i dyrektor „Adria Nostalgia”), sopran Maja Kędziora (śpiewaczka i szefowa Chóru Tęcza), młody profesjonalista, operator Jonathan Hochman oraz Ernestyna Skurjat-Kozek z filarem „Kosciuszko Heritage Inc.” Andrzejem Kozkiem. W spokojnych, wieczornych godzinach nagrywaliśmy piosenkę, która ma być ozdobą filmu. Piosenka nosi tytuł „Kołysanka dla Jenrerała”. Muzykę do niej napisał kompozytor z Melbourne, Josef Miller, a słowa niżej podpisana Ernestyna.

Nagraliśmy dwie wersje piosenki – po polsku i po angielsku. Tu z dumą dodam, że autorem przekładu piosenki na angielski jest znakomity tłumacz Marcel Weyland. Sydnejskie studio zarezerwowała nam redaktor Ewa Figiel, która włączyła się w nasz filmowy projekt z wielkim entuzjazmem i wybitnie przyczyniła się do uzyskania sponsorstwa SBS, a teraz w roli koproducenta pilnie pomaga w realizacji projektu.

Posłuchaj fragmentu piosenki Kołysanka dla Jenerała

Kilkugodzinną sesję nagraniową przesiedziałam w nastroju błogości. Nie jest to dla mnie normalny nastrój. Zwykle ciskam się nerwowo, umieram z napięcia i niepewności. Od wielu tygodni prześladują nas choroby i różne inne komplikacje. Piosenka miała być nagrana wiele tygodni temu, a wersja polska filmu skończona najdalej do 30 lipca. Tak więc kiedy po pierwszej próbie operator zaczął nagrywać, odetchnęłam z ulgą. Mówiłam potem, że czułam się jak w wannie miodu. Nareszcie, nareszcie wszystko na dobrej drodze.

Mieliśmy wspaniałego operatora, Jonathana, który z dziką radością robił nagrania, a potem składał ścieżki dzwiękowe i robił ostateczny montaż. Miło było patrzeć, jak roznosił go entuzjazm. Taka praca to przyjemność, mówił. Bardzo mu się podobała muzyka Josefa, podziwiał głosy solistów. W czasie nagrania nawiedzali nas operatorzy, z którymi kiedyś pracowałam – miło było zobaczyć ich po 9 latach. Zachwycali się muzyką i głosami. Musiałam im opowiedzieć cały scenariusz. Wzruszały ich dzieje Kościuszki i zniewolonej Polski. Ot, takie są reakcje naszych pierwszych „recenzentów”.

Link do kolejnego reportażu z SBS

Jak już wczesniej pisałam, nasz projekt jest na półmetku. Wersja polska mocno zaawansowana, za kilka dni powinna być gotowa, ale czy zdołam doprowadzic te prace do końca, bo w przyszłym tygodniu mamy już nagrania do wersji angielskiej: Ewa przylatuje z Melbourne, aby nagrywać narrację i dialogi z sydnejskimi aktorami, w tydzień pózniej kolejne nagrania, już w Melbourne.
Trzymajcie za nas kciuki!

Posłuchaj fragmentu piosenki Kołysanka dla Jenerała

Pozdrawiamy Ernestyna & Ewa