Z głębokim żalem odczytałem wiadomość o śmierci mojego stryjecznego brata, Jerzego Grota Kwaśniewskiego. Dzięki nekrologowi zamieszczonemu w Kurierze Zachodnim oraz powtórzonemu w Pulsie Polonii, po 11-tu dniach od daty śmierci dowiedziałem się o Jego zgonie. Moje wcześniejsze kontakty, wynikające z moich poszukiwań informacji o Jerzym, nawiązane z osobami i instytucjami, z którymi był związany przez długie lata mój bliski krewny, nie przyniosły mi wcześniej tej smutnej wiadomości.
Jego długa działalność w środowisku Polonii australijskiej jest zapewne znana i w odpowiedni sposób utrwalona w polonijnych kronikach. Chciałbym w tym miejscu podać kilka informacji dotyczących czasu wojny i zaangażowania ś.p. Jerzego Kwaśniewskiego w działalność konspiracyjną.
Już w październiku 1939 r. ojciec Jerzego Kwaśniewskiego - Lucjan, współtworzył oddział konspiracyjnej organizacji Służba Zwycięstwu Polski na terenie obwodu radomszczańskiego. W tym samym czasie do organizacji wstąpił Jerzy, przyjmując pseudonim “Grot”. Lucjan Kwaśniewski, burmistrz Radomska do wybuchu wojny, był poszukiwany przez Gestapo. Ostrzeżony o niebezpieczeństwie, pozostawał w ukryciu poza miastem. Z jego inicjatywy i pod jego redakcją, w marcu 1940 r. rozpoczęto wydawanie konspiracyjnego biuletynu pt. “Przegląd Polityczny”.
Jerzy Kwaśniewski działał na terenie Warszawy, będąc w zespole redagującym “Biuletyn Informacyjny”, pismo późniejszej Komendy Głównej AK. Zajmował się również kolportażem także na terenie Łodzi, miasta włączonego do Rzeszy.
Matka Jerzego Kwaśniewskiego - Władysława (z domu Sałwacka) i siostra Wiesława zostały uwięzione i zesłane do KL Auschwitz, gdzie matka wkrótce zmarła.
Za udział w Powstaniu Warszawskim Jerzy został odznaczony Krzyżem Walecznych. Po wojnie, w 1945 r. aresztowany przez UB i więziony podobnie jak jego ojciec Lucjan. W wyniku akcji oddziału partyzanckiego, uwolniony z miejsca uwięzienia w Radomsku.
Przez “zieloną granicę” dotarł do brytyjskiej strefy okupacyjnej Niemiec. Tam rozpoczął działalność wydawniczą wespół z Gustawem Herling-Grudzińskim, redagując pismo dla Polaków pozostających na terenie Niemiec, uwolnionych z niemieckich obozów koncentracyjnych, obozów przymusowej pracy i jenieckich. Członek Prezydium Rady Naczelnej Zjednoczenia Polskiego w Niemczech, kierownik działu informacyjno-statystycznego Towarzystwa Pomocy Polakom – delegatury rządu londyńskiego na Zachodnie Niemcy. Redaktor naczelny emigracyjnej agencji prasowej “Refugees Press” w Quakenbruck. Po kilku latach pobytu w Niemczech udał się na emigrację do Australii.
Był długoletnim korespondentem paryskiej “Kultury” oraz wydawanego w Londynie “Dziennika Polskiego”. Długoletni redaktor i współwydawca w różnym okresie czasu, tygodników “Głos Polski” i “Tygodnik Polski”.
Niech spoczywa w pokoju na australijskiej ziemi.
Wiesław Kwaśniewski Toronto, 28.07.08
|