Kategorie:
Nowiny
Ze Świata
Z Polski
Z Australii
Polonijne
Nauka
Religia
Wyszukiwarka 

Szukanie Rozszerzone
Konkurs Strzeleckiego:

Archiwum:

Reklama:

 
12 grudnia 2007
Stan wojenny a sprawa Marka Baterowicza
Alex Deron
Pojawiające się ostatnio w polonijnych mediach ataki na Marka Baterowicza za jego niezłomną postawę w obronie prawdy historycznej przybrały formę ataków osobistych. Niektóre wprost przypominają retorykę obelg stosowane przez wielkich „wykształciuchów” z partii Platforma Obywatelska. Przyrównywanie argumentów Baterowicza do metod Dzierżynskiego jest bardzo krzywdzące.

Argumenty wytaczane przez jego adwersarzy są jakby wyssane z polskojęzycznej „Gazety Wyborczej”. Gazety, której czytanie jest również „trendy” jak czytanie „Trybuny Ludu” za czasów realnego socjalizmu. „Gazeta” zwana często Salonem to potężne centrum antypolskie zatrudniające ponad 2000 pracowników!!!! Salon konsekwentnie manipuluje kolejnymi rządami (wyjątek rząd PiS-u).Czas pokaże, na ile obecny rząd PO będzie tańczył w rytm muzyki Salonu.

Dla nas emigrantów Solidarnościowych w Australii Pan Baterowicz jest wieszczem na miarę Mickiewicza. Jest niestrudzonym głosicielem prawd, o które walczyliśmy z narażeniem zdrowia i życia, żyjąc w systemie komunistycznym. Walczyliśmy o Wolność i ją mamy, walczyliśmy o Prawdę, Prawo i Sprawiedliwość i ich w Polsce nie mamy. Chciał je przywrócić rząd koalicyjny PiS, ale nie udało się. Siły, dla którch obecny stan jest wygodny i nie zagraża ich bytowi czy wpływowi okazały się silniejsze niż demokratycznie wybrany rząd. Istnieją bardzo nikłe szanse, aby nowy rząd PO & PSL te wartości przywrócił.

Oto fragment artykułu z „Naszego Dziennika” z 4.12.07 : „Sąd Okręgowy w Katowicach nakazał Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych wyliczenie wysokości świadczenia, które będzie otrzymywał funkcjonariusz UB. Józef Gawerski dąży także do uniknięcia procesu z oskarżenia katowickiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej. (...)

(...) Józef Gawerski jest oskarżony o popełnienie zbrodni komunistycznych poprzez przekroczenie uprawnień urzędnika państwa komunistycznego. Będąc zastępcą naczelnika wydziału śledczego Wojewódzkiego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego w Katowicach, Gawerski w okresie od 1948 do 1949 r. znęcał się fizycznie i psychicznie nad pięcioma członkami organizacji niepodległościowych Polskie Siły Demokratyczne i Polska Tajna Armia Wyzwoleńczo-Demokratyczna. Chcąc wymusić na uwięzionych określone zeznania, brutalnie ich bił, wybijając jednemu zęby. Drugi więzień o mało nie stracił życia wskutek pobicia. Po wyjściu z więzienia już nie powrócił do zdrowia i niedługo potem zmarł. Inni działacze niepodległościowi byli przez Bukara w sposób wymyślny torturowani, m.in. poprzez bicie w pięty. Oskarżony znany był także z tego, iż swoim zachowaniem wręcz wymuszał od podwładnych brutalne metody przesłuchiwania więźniów.

W sejmie poprzedniej kadencji rozpatrywany był projekt odebrania byłym funkcjonariuszom UB i SB wysokich emerytur, ale jego proces legislacyjny nie został zakończony.

Czy ktokolwiek wierzy, że Platforma zrobi coś, aby ukarać zbrodnie stalinowskie, komunistyczne i te z okresu Stanu Wojennego lub dokończy ten proces legislacyjny?

Platforma miała jeden program: wściekle, napastliwie i zajadle atakować PiS. Wkładać kije w szprychy PiS-owi przy każdej okazji i torpedować każdą inicjatywę, nawet zgodną z linią polityczną PO. Szczytem absurdu było zaskarżenie wprowadzenia szkolnych mundurów do Trybunału Konstytucyjnego. Dla tych ludzi i ich służalczych mediów nie było ważne, co chce się zmienić, ale KTO chce tej zmiany. Wszystko firmowane przez PiS należało opluć, wyśmiać, poniżyć, wyszydzić lub zniszczyć.Buta, napastliwość i arogancja Komorowskiego, Niesiołowskiego czy Pitery z PO można śmiało przyrównać do wściekłości bulteriera. Skąd ta nienawiść u ludzi, którzy wyrośli z tego samego solidarnościowego pnia?

Ostatnie wybory wygrało PO dzięki zmanipulowaniu młodego pokolenia. Gównażeria uwierzyła w drugą Irlandię i cud Tuska. Często pytam młodych ludzi przyjeżdżających do Australii o ich poglądy i ocenę poglądów głoszonych przez pana Baterowicza. Pytałem i to wielu z nich. W odpowiedzi słyszę totalny bełkot: „Kaczyzm, nie lubię blizniaków, kaczostan, na nich (PiS) głosują tylko z małych miast i z wykształceniem podstawowym”...

Nie potrafią jednak obok obelg, pomówień, insynuacji sprecyzować, dlaczego nie lubią partii PiS. Ci ludzie nie mają własnych poglądów, mają poglądy przywłaszczone od oszołomów z TVN czy lewackiej „Gazety Wyborczej”. Są nasyceni nienawiścią zaszczepioną przez media wrogo nastawione do lustracji i dekomunizacji. Krótka wymiana zdań z tymi młodymi ludźmi wystarczy aby odkryć ich przerażający brak wiedzy historycznej (i to tej polskiej historii najnowszej), materializm i zachłyśnięcie się tym, co najgorsze w kulturze zachodniej. Czy ci młodzi ludzie mogą być autorytetami w sprawach polskiej polityki?

Dla nich lustracja kojarzy się z porannym zaglądnięciem do Lustra czy przypadkiem jakiś pryszcz na brodzie się nie pojawił.Wiem, że to pokolenie nie stanęłoby razem z nami, aby walczyć z odziałami ZOMO.

Dlaczego niektórzy ludzie w Polsce boją się lustracji? Bowiem oglądając się we własnym lustrze widzą ubeka, kombinatora, donosiciela, złodzieja i malwersanta.

Czy konsekwentna postawa Pana Baterowicza wznieca fałszywą falę narodowo-katolickich naśladowców? Napewno nie w Australii. Ta fałszywa fala wrzuciła nam w fotel premiera Donalda Tuska. Człowieka z plasteliny. To przecież on na cele wyborcze wziął ślub kościelny po 20 latach mieszkania z własną żoną, to on z poplecznika aborcji przemienił się na jej przeciwnika, to on był przeciwko podpisaniu Konkordatu, to on nie miał nic przeciwko promocji homoseksualizmu. Ten sam Donald Tusk, jako premier Polski wybrał się na szczyt do Brukseli regularnym, rejsowym samolotem LOT (!). To populizm i znowu zagranie pod publiczkę. Czy Donek wdział też wytarty garnitur i dziurawe buty? Może następnym razem pojedzie tam rowerem?

Krucjata Baterowicza ma głęboki sens. Czy przyłączą się do niej owi młodzi ludzie z Polski? Jestem pewny, że tak, ale Pan Baterowicz musi im coś obiecać, Cud odpada – to obiecał już ktoś inny - może obiecać np. 100 darmowych SMS-ów, darmowe „ring tones” i bezpłatne sciąganie nielegalnych filmów czy muzyki... Jak im to obieca, to podejrzewam, że ci nowopokoleniowi „partioci” pójdą za Baterowiczem nawet w ogień.

Polskie pseudoelity, czy łże-elity, to towarzystwo, które daje wzorce cwaniactwa i kolesiostwa, a to przecież nic innego, jak przykłady nihilizmu i moralnego relatywizmu. Zdemaskowany kapuś Boni (pretendent na ministra w rządzie Tuska) to dla nich ofiara prześladowań, męczennik i bohater walki z reżimem Kaczyńskich. Co mają do powiedzenia o przyjacielu kapusiu Daniel Olbrychski czy Marek Kondrat? Czy może znaleźli dla jego upadku bodaj słowo potępienia? Skądże znowu. Ich furię budzą tylko lustratorzy, IPN i media, które wyłamały się w tej sprawie spod dyktatu salonu. Ale żeby zobaczyć coś złego w donoszeniu na kolegów?

W latach 90. Boni pojawił się na liście Macierewicza, wsród innych prominentów współpracujących z ubecją. W odpowiedzi nazwał Macierewicza oszołomem. Łże-elity nazywają go inkwizytorem. Zgodnie z linią partyjną Gazety Wyborczej. Przyszła nominacja na ministra w końcu zmusiła Boniego do przyznania się, że był współpracownikiem SB. Po tylu latach wyszło szydło z worka. Oszołomami to zrobił Boni tych wszystkich Polaków, którzy uwierzyli mu przed laty. Macierewicz – obojętnie jaką łatkę różowy salon mu przypnie – miał rację.

A oto co pisze R. Ziemkiewicz w książce Polactwo o zdradzie w Magdalence. „U Orwella świnie, które w końcu zawładnęły folwarkiem, bratają się przy stole z zaproszonymi ludźmi, wznosząc wspólne toasty i pokwikując z rozkoszy, a zaglądające przez okno zwierzęta nagle uświadamiają sobie, że już nie potrafią odróżnić, kto jest świnią, a kto człowiekiem – tak się to wszystko pomieszało, zamazało i pomyliło. Jedyna różnica, że u nas stół był okrągły. I w imię tego okrągłego mebla takim ludziom jak mój Tata, ludziom, którzy całe życie brzydzili się tą czerwoną hołotą i jej świnskimi sprawami, napluto w twarz. Oznajmiono im wprost, że byli frajerami. Że trzeba było robić karierę, bo prawdziwa sól tej ziemi to Jaskiernie, Czarzasci, Kwiatkowscy, Kwaśniewscy i ich ordynackie świty ZMP-owskich i ZSP-owskich cwaniaków o rozbieganych oczkach i lepkich rękach”

Świat nie jest czarno-biały. Jest kolorowy i w tym świecie kolory są precyzyjnie nazwane, mają swoje zabarwienie, odcień, który można procentowo zmierzyć czy zdefiniować. W świecie moralnym i etycznym wszystko jest Czarno-Białe. Bowiem, albo człowiek jest uczciwy albo nie. Nie można być uczciwym na 70% i nieuczciwym na 30%. Nie można być złodziejem tylko na 20%.

Pan Baterowicz jest niestrudzonym, 100% wojownikiem o Polskę wolną, sprawiedliwą, uczciwą i prawą. I chwała mu za to. Takimi samymi wojownikami byli ludzie z PiS próbujący rządzić Polską przez ostatnie dwa lata. I chwała im za tą drogę cierniową.

Tym wszystkim, dla których symbolem pojednania jest dysydent Michnik pijący wódkę z Jaruzelskim, a symbolem sprawiedliwości jest były SB-ecki morderca ucznia Bogdana Włosika - obecnie krakowski biznesman - tym wszystkim przedstawiam poniżej listę ofiar stanu wojennego. Pytam. Czy również łatwo przebaczylibyście mordercom spod znaku SB lub ZOMO gdyby na tej liście pomordowanych był Wasz ojciec, brat lub ktoś najbliższy?

* * * Czytaj!!! Lista ofiar stanu wojennego * * *

Czy również łatwo przebaczylibyście mordercy bez jego skruchy, przyznania się do winy, żałowania za winę i bez należnej Kary???

A oto lista:

1. Czekalski Józef, lat 48. Zamordowany 16 grudnia 1981 r. podczas pacyfikacji strajku w KWK Wujek, postrzał klatki piersiowej i brzucha, ponadto postrzał lewej stopy.

2. Giza Józef, lat 28. Zamordowany 16 grudnia 1981 r. podczas pacyfikacji strajku w KWK Wujek, postrzał boczny szyi.

3. Gnida Joachim, lat 28. Zmarł 25 stycznia 1982 r. w wyniku ran odniesionych 16 grudnia 1981 r. podczas pacyfikacji strajku w KWK Wujek, postrzał przeszywający głowę.

4. Gzik Ryszard, lat 35. Zamordowany 16 grudnia 1981 r. podczas pacyfikacji strajku w KWK Wujek, postrzał przeszywający głowę.

5. Kupczak Bogumił, lat 28. Zamordowany 16 grudnia 1981 r. podczas pacyfikacji strajku w KWKWujek, postrzał brzucha.

6. Pelka Andrzej, lat 20. Zamordowany 16 grudnia 1981 r. podczas pacyfikacji w KWK Wujek, postrzał przeszywający głowę.

7. Stawisiński Jan, lat 22. Zmarł 25 stycznia 1982 r. w wyniku ran odniesionych 16 grudnia 1981 r. podczas pacyfikacji strajku w KWK Wujek, postrzał przeszywający głowę.

8. Wilk Zbigniew, lat 20. Zamordowany 16 grudnia 1981 r. podczas pacyfikacji strajku w KWK Wujek, postrzał w plecy i postrzał od tyłu w okolicy lędźwiowej.

9. Zając Zenon, lat 22. Zamordowany 16 grudnia 1981 r. podczas pacyfikacji strajku w KWK Wujek, postrzał przeszywający klatkę piersiową.

10. Browarczyk Antoni, lat 23. Zamordowany strzałem w głowę podczas rozpędzania demonstracji w Gdańsku, 17 grudnia 1981 r.

11. Kosecki Tadeusz. Zmarł na zawał serca pobity przez ZOMO w czasie pacyfikacji strajku na Politechnice Wrocławskiej 17 grudnia 1981 r.

12. Adamowicz Michał, lat 28. Zmarł 5 września 1982 r. w wyniku ran postrzałowych odniesionych w czasie demonstracji 31 sierpnia w Lubinie.

13. Pozniak Mieczysław, lat 26. Zmarł 31 sierpnia w Lubinie, w wyniku rany postrzałowej brzucha odniesionej w czasie demonstracji.

14. Trajkowski Andrzej, lat 32. Zmarł 31 sierpnia w Lubinie, w wyniku rany postrzałowej głowy, odniesionej w czasie demonstracji.

15. Barchański Emil, lat 17. Uczeń, więzień polityczny. Zaginął 16 czerwca 1982 r. Ciało wyłowiono z Wisły. W trakcie śledztwa był bity, miał być świadkiem na rozprawie kolegów.

16. Cielecki Wojciech, lat 19. Zastrzelony przez żołnierza LWP 2 kwietnia 1982 r. w Białej Podlaskiej.

17. Cieślewicz Wojciech, lat 29. Zmarł 2 marca 1982 r. w wyniku pobicia przez ZOMO podczas demonstracji w Poznaniu 13 lutego 1982 r.

18. Durda Władysław. Zmarł w nocy z 3 na 4 maja 1982 r., zatruty gazami łzawiącymi, użytymi do rozpędzania demonstracji 3 maja 1982 r. w Szczecinie. Milicja odmówiła wezwania pogotowia.

19. Grudziński Adam, lat 36. Zmarł na serce po pobiciu w obozie internowania w Załężu, w październiku 1982 r.

20. Jurgielewicz Zdzisław, lat 29. Zmarł 21 września 1982 r. po pobiciu 12 września 1982 r. w KM MO w Giżycku.

21. Kamiński Wacław, lat 32. Zmarł 28 listopada 1982 r., trafiony petardą w czasie demonstracji 11 listopada 1982 r. w Gdańsku.

22. Kołodziejczyk Wanda, lat 59. Przewieziona do szpitala w stanie agonalnym ze śladami pobicia z aresztu śledczego na ul. Rakowieckiej w Warszawie. Zmarła 4 stycznia 1982 r.

23. Kot Stanisław. Po pobiciu przez patrol ZOMO 31 marca 1982 r., zmarł 3 kwietnia 1982 r. w Rzeszowie.

24. Królik Stanisław, lat 39. Pobity w czasie demonstracji 10 listopada 1982 r. w Warszawie, zmarł 16 listopada 1982 r.

25. Lenartowicz Joanna, lat 19. Zmarła 5 maja 1982 r. po pobiciu w czasie rozpędzania demonstracji 3 maja 1982 r. w Warszawie.

26. Lisowski Włodzimierz, lat 67. Zmarł 13 lipca 1982 r. po pobiciu podczas demonstracji 13 maja 1982 r. w Krakowie.

27. Majchrzak Piotr, lat 19. Zmarł 18 maja 1982 r. po pobiciu przez ZOMO podczas demonstracji 13 maja 1982 r. w Poznaniu.

28. Majewski Kazimierz, lat 46. Na skutek nagonki, inwigilacji, gróźb i nakłaniania do współpracy z SB popełnił samobójstwo 29 października 1982 r. w Jeleniej Górze.

29. Michalczyk Kazimierz, lat 27. Zmarł 2 września 1982 r. w wyniku obrażeń odniesionych w czasie rozpędzania demonstracji we Wrocławiu 31 sierpnia 1982 r.

30. Raczek Stanisław, lat 35. Zmarł 7 września 1982 r. po pobiciu w czasie demonstracji w Kielcach 31 sierpnia 1982 r.

31. Radomski Mieczysław, lat 56. Zmarł 3 maja 1982 r. w czasie zajść ulicznych w Warszawie.

32. Rokitowski Mieczysław, lat 47. Zmarł 3 kwietnia 1982 r. po pobiciu w areszcie śledczym w Załężu.

33. Sadowski Piotr, lat 32. Zmarł 31 sierpnia 1982 r. trafiony petardą podczas demonstracji w Gdańsku.

34. Szulecki Adam, lat 32. Zmarł 9 maja 1982 r. po pobiciu w czasie demonstracji 3 maja 1982 r. w Warszawie.

35. Wilkomirski Eugeniusz, lat 52. Zmarł 3 września 1982 r. po pobiciu przez ZOMO w czasie demonstracji w Częstochowie 1 września 1982 r.

36. Włosik Bogdan, lat 30. Zamordowany z broni palnej przez funkcjonariusza SB w czasie demonstracji w Nowej Hucie 13 października 1982 r.

37. Woźniak Tadeusz, lat 49. Zmarł 1 września 1982 r. po pobiciu przez ZOMO podczas demonstracji 31 sierpnia 1982 r. we Wrocławiu.

38. Zdunek Franciszek, lat 49. Przewodniczący Komitetu Budowy Kaplicy w Sobolewie w woj. lubelskim. Zastrzelony przez sierżanta MO.

39. Bleszczyński Zenon, lat 24. Zmarł w nocy z 13 na 14 stycznia 1983 r. po pobiciu w areszcie śledczym 28 grudnia 1982 r.

40. Drabowska Janina, lat 63. Zmarła we wrześniu 1983 r. na skutek obrzęku płuc, spowodowanego działaniem gazów łzawiących, użytych do rozpędzania demonstracji w Nowej Hucie 31 sierpnia 1983 r.

41. Grzywna Andrzej, lat 62. Zmarł w nocy z 29 na 30 sierpnia 1983 r. po pobiciu pałką po głowie w milicyjnym areszcie.

42. Kowalski Ryszard, lat 44. Przewodniczący KZ NSZZ Solidarność w Hucie Katowice, dwukrotny więzień polityczny. Zaginął 7 lutego 1983 r. Ciało wyłowiono z rzeki 31 marca 1983 r.

43. Larysz Józef, lat 41. Przewodniczący Komisji Zakładowej NSZZ Solidarność w zakładach ELWRO. Internowany, zwolniony z pracy. Zmarł 7 marca 1983 r. po kolejnym przesłuchaniu w KW MO.

44. Lyskawa Bernard, lat 56. Zmarł na zawal serca, uciekając przed ZOMO po demonstracji w Krakowie 1 maja 1983 r.

45. Miasko Zdzisław, lat 29. Zmarł 3 czerwca 1983 r. po pobiciu na posterunku MO w Nowej Miłosnej.

46. Marzec Jerzy, lat 21. Zaginął 21 czerwca 1983 r. po uroczystościach powitania Papieża. Ciało znaleziono nad Odrą 22 czerwca 1983 r. Powodem śmierci było zachłyśnięcie się krwią.

47. Podboraczyński Bogusław, lat 21. Działacz NSZZ Solidarność. Prawdopodobnie zatrzymany przez funkcjonariuszy MO, ciało wydobyto z rzeki 30 kwietnia 1983 r.

48. Przemyk Grzegorz, lat 19. Zmarł 14 maja 1983 r. w wyniku obrażeń po pobiciu przez milicjantów w komisariacie przy ul. Jezuickiej w Warszawie 12 maja 1983 r.

49. Stefański Jacek, lat 25. Zmarł 9 września 1983 r. Pobity 2 września 1983 r. na ulicy przez nieznanych sprawców. Brata denata i świadków wydarzenia funkcjonariusze MSW nakłaniali szantażem do zaniechania wyjaśnienia

50. Symoniuk Zbigniew, lat 33. Członek Komitetu Obrony Więzionych za Przekonania. Internowany, więzień polityczny. Zmarł 8 stycznia 1983 r. Według oficjalnej wersji, popełnił samobójstwo w czasie odbywania kary 2 lat pozbawienia wolności w więzieniu w Białymstoku.

51. Smagura Ryszard, lat 29. Zmarł 1 maja 1983 r. w Krakowie po trafieniu petardą w czasie demonstracji.

52. Szymański Zbigniew, zmarł w kwietniu 1983 r. po pobiciu przez zomowców R. Rudowczaka i J. Niemca.

53. Wasiluk Henryk, lat 28. Więzień polityczny. Zmarł 25 listopada 1983 r. Po zwolnieniu z więzienia popełnił samobójstwo przez samospalenie w proteście przeciwko eksmisji z mieszkania.

54. Wędrowny Jerzy, lat 28. Aresztowany za udział w manifestacji 31 sierpnia 1983 r. Zmarł w areszcie śledczym we wrześniu 1983 r. w niewyjaśnionych okolicznościach, przed 83 rozprawą.

55. Witkowski Włodzimierz, lat 31. Zaginął podczas manifestacji 31 sierpnia 1983 r. we Wrocławiu. Zwłoki znaleziono 7 września 1983 r., wiszące na drzewie pod Oleśnicą.

56. Ziółkowski Jan, lat 56. Współpracownik Komitetu Budowy Pomnika Ofiar Czerwca 1956 r. Zmarł 5 marca 1983 r. pobity w czasie przesłuchania w V komisariacie MO w Poznaniu.

57. Bartoszcze Piotr, lat 34. Działacz NSZZ Solidarność Rolników Indywidualnych. Zmarł w nocy z 7 na 8 lutego 1984 r. Ciało znaleziono 8 lutego 1984 r. w studzience melioracyjnej na polu ze śladami bicia i duszenia. 58. Fraczek Lech. Zmarł 25 maja 1984 r. po pobiciu 5 kwietnia 1984 r. na posterunku MO.

59. Fras Tadeusz, lat 33. Nauczyciel, przewodniczący NSZZ Solidarność w szkole. Zmarł 7 września 1984 r. Ciało znaleziono na przedmieściach Krakowa. Według oficjalnej wersji, wyskoczył z II piętra. Sekcja zwłok ujawniła ślady bicia i duszenia.

60. Gebosz Andrzej, lat 31. Zmarł 26 października 1984 r. po pobiciu podczas przesłuchania w DUSW Łódź-Śródmieście.

61. Hac Aleksander, lat 44. Przewodniczący KZ NSZZ Solidarność w Fabryce Samochodów Ciężarowych w Lublinie. Zmarł 18 października 1984 r. Znaleziony 16 października 1984 r. w piwnicy domu przy ul. Królewskiej z ciężkimi obrażeniami głowy.

62. Hant Edyta, lat 8. Uczennica. Zmarła 29 marca 1984 r. Zginęła w parku od strzału oddanego z okien mieszkania przez sierżanta MO Halonia.

63. Jasiński Krzysztof, lat 25. Działacz NSZZ Solidarność. Internowany. Zmarł 10 listopada 1984 r. Zwłoki znaleziono na przystanku PKS w Elblągu ze śladami silnych urazów.

64. Kulka Stanisław, lat 47. 15 listopada 1984 r. został zastrzelony na szosie przez milicjanta Jana Zurka.

65. Lawrynowicz Henryk, lat 42. 8 listopada 1984 r. został zatrzymany na Komisariacie Kolejowym. Zmarł 9 listopada 1984 r. Lekarz stwierdził krwiaka skroni i liczne obrażenia.

66. Lazarski Kazimierz, lat 58. Pobity we własnym mieszkaniu przez funkcjonariuszy MO. Zmarł 24 września 1984 r. Sąd Rejonowy w Oleśnicy skazał funkcjonariuszy Ryszarda Boryga, Zbigniewa Krolaka i Józefa Jarosika na kary od 1 do 2 lat pozbawienia wolności.

67. Ksiądz Popiełuszko Jerzy, lat 37. Kapelan NSZZ ?Solidarność?. Zamordowany 19 października 1984 r. przez funkcjonariuszy MSW: W. Chmielewskiego, J. Pękalę, G. Piotrowskiego, A. Pietruszkę.

68. Romanowski Jarosław, lat 23. Zmarł 12 maja 1984 r. Zatrzymany przez MO. Według oficjalnej wersji, powiesił się w areszcie.

69. Struski Krzysztof, lat 28. Zmarł 14 listopada 1984 r. Zatrzymany przez funkcjonariuszy MO, został następnie wyrzucony z milicyjnego samochodu.

70. Sztencel Paweł, lat 19. Zmarł 22 grudnia 1984 r. na astmę sercową w areszcie śledczym przy ul. Smutnej w Łodzi, po odmowie udzielenia pomocy lekarskiej.

71. Tokarczyk Zbigniew, lat 31. Działacz NSZZ Solidarność i KPN. Internowany i szykanowany przez SB. Zmarł w nocy z 22 na 23 lutego 1984 r. Ciało znaleziono koło jego domu. Sekcja wykazała urazy wątroby i płuc oraz ślady ciosów.

72. Walczak Bogusław, lat 57. Zmarł w marcu 1984 r. Został zatrzymany przez patrol MO w dniu 18 marca 1984 r. Żonie wydano ciało 16 marca 1984 r., twierdząc, że znaleziono je na ulicy.

73. Antonowicz Marcin, lat 19. Zmarł 2 listopada 1985 r. Został zatrzymany przez patrol MO 19 października 1985 r. Doznał śmiertelnych urazów głowy w milicyjnym samochodzie.

74. Budny Jan. Zmarł 14 lutego 1985 r. Zatrzymany przez funkcjonariuszy MO Witolda Jabłońskiego i Kazimierza Klonowskiego 11 lutego 1985 r. Pobity w czasie przesłuchania. W szpitalu stwierdzono krwiaka mózgu, który był przyczyną zgonu.

75. Bulko Zdzisław, lat 30. Zmarł 17 grudnia 1985 r. Znaleziony w rowie pod Zamościem z ciężkimi obrażeniami. Zwolnieni przez niego z pracy za pijaństwo i kradzieże trzej ormowcy grozili mu zemstą.

76. Czarny Mikołaj, lat 56. Zmarł 14 lutego 1985 r. Został zatrzymany przez MO. Zmarł w wyniku urazów czaszki. Według oficjalnej wersji, spadł ze schodów.

77. Franz Roman, lat 32. Zmarł 8 stycznia 1985 r. Został zatrzymany przez milicję na komisariacie kolejowym. Znaleziony martwy na ławce koło dworca PKP. Sekcja wykazała stłuczenie mózgu.

78. Krawiec Jan, lat 22. Zmarł 30 października 1985 r., zatrzymany na Komendzie MO w Miechowie. Według oficjalnej wersji, popełnił samobójstwo w areszcie przez powieszenie. Ciało nosiło ślady urazów piersi, brzucha i głowy.

79. Krzywda Jacek, lat 37. Zmarł 26 czerwca 1985 r. Został pobity w bramie domu, w którym mieszkał, przez patrol MO.

80. Kasprowski Dariusz, lat 23. Zmarł 9 grudnia 1985 r. Według oficjalnej wersji, powiesił się w ZK w Koronowie. Na zwłokach stwierdzono liczne urazy szyi, ramion i pleców.

81. Martin Lesław, lat 37. Członek Komisji Rewizyjnej Zarządu Regionu NSZZ Solidarność. Zamordowany 23 stycznia 1985 r. Został zrzucony przez „nieznanych sprawców” z kładki dla pieszych nad ulicą, z wysokości 20 m.

82. Popławski Piotr, pop Cerkwi prawosławnej w Narwi. Zaginął 15 czerwca 1985 r. Zwłoki znaleziono 20 czerwca 1985 r. w lesie koło Zabłudowa. Według oficjalnej wersji, popełnił samobójstwo.

83. Przepiórzyński Witold, członek NSZZ Solidarność. Zaginął 9 maja 1985 r. Zwłoki znaleziono 17 maja 1985 r. w kanale portowym ze śladami silnych obrażeń.

84. Szuster Aleksander, lat 25. Zmarł 30 stycznia 1985 r. po pobiciu na Komisariacie MO w Świdniku. Przyczyną śmierci było złamanie podstawy czaszki.

85. Ślusarski Ryszard, lat 25. Zmarł 4 marca 1985 r. po pobiciu przez funkcjonariuszy MO w mieszkaniu, na ulicy i w komisariacie. Śmierć nastąpiła w wyniku zmiażdżenia wątroby, nerek i pęknięcia jelit.

86. Bednarek Marian, lat 35. Zmarł 27 grudnia 1986 r. po pobiciu na komisariacie MO.

87. Szkarlat Zbigniew, lat 43. Działacz NSZZ Solidarność, więzień polityczny. Zmarł 9 lutego 1986 r. Znaleziony na ulicy 2 lutego 1986 r. był ciężko pobity, stwierdzono pęknięcie czaszki i uszkodzenie mózgu.

88. Luks Grzegorz, lat 19. Zmarł 14 stycznia 1987 r. Został zbity i skopany przez patrol MO w nocy z 29 na 30 sierpnia 1986 r. Wobec niedostatecznej pomocy lekarskiej, zmarł w wyniku powikłań.

89. Kalinowski Wacław. Zmarł 27 marca 1987 r. Wcześniej został pobity w samochodzie milicyjnym.

90. Strzelecki Jan, lat 69. Zmarł 11 lipca 1988 r. Ciężko pobity nad Wisłą w dniu 30 czerwca 1988 r.

91. Ksiądz Niedzielak Stefan. Proboszcz parafii św. Karola Boromeusza w Warszawie. Zmarł 20 stycznia 1989 r. Ciało znaleziono w jego mieszkaniu. Sekcja wykazała liczne urazy i rozerwanie wiązadeł kręgu szyjnego, co uznano za przyczynę śmierci.

92. Ksiądz Suchowolec Stanisław, proboszcz parafii Najświętszej Marii Panny w Dojlidach. Zmarł 30 stycznia 1989 r.

93. Ksiądz Zych Sylwester, lat 39. Wikariusz parafii. św. Jakuba. Więzień polityczny. Zmarł 11 lipca 1989 r. Ciało znaleziono na dworcu PKS. (Listę podajemy za "Tygodnikiem Gdańskim" nr 16 z 13 grudnia 1989 roku).

Zbliża się 13 Grudnia, kolejna rocznica wprowadzenia stanu wojennego. Nie możemy o tych znanych i nieznanych ofiarach zapomnieć. Módlmy się za nich i za ich najbliższych. Módlmy się za to, aby sprawcy tych zbrodni zostali ukarani. Módlmy się o mądrość obecnego rządu i życzmy mu dużo sukcesów – chociaż na to wcale nie zasługuje.

Alex Deron, opr. esk