Kategorie:
Nowiny
Ze Świata
Z Polski
Z Australii
Polonijne
Nauka
Religia
Wyszukiwarka 

Szukanie Rozszerzone
Konkurs Strzeleckiego:

Archiwum:

Reklama:

 
28 kwietnia 2020
Refleksje z zebrania wyborczego Polskiej Fundacji w NPW
Leszek Szymański
W ostatnim okresie wszystko zostało opanowane przez WIRUSA, nasze lęki, rozmowy, internet, a w szczególności oficjalne media. Nawet sensacyjne uwolnienie Kardynała Pella od bezpodstawnych oskarżeń zostało zamaskowane przez ten problem. Dziś chciałbym wrócić do wydarzenia polonijnego z końca listopada zeszłego roku, na pewno mniej ważnego niż panademia, ale uważam, że ze względów informacyjnych jest ono dla Polonii ważne.

Zebranie to odbyło się 20 listopada 2019 roku. Fundacja opiekuje się Domem Polskim w Ashfield i Bielanami. Spodziewałem się, że skoro Fundacja zarządza wielomilionowym polonijnym majątkiem, to jakaś informacja na ten temat pojawi się w mediach, ale to nie nastąpiło. Ponieważ nie wszystko przebiegało zgodnie z moim poczuciem poprawności, pragnę podzielić się refleksjami z szerszym polonijnym gronem.

Nowy Zarząd wybrany 20.11.19 (organizacja członkowska)
Prezes Elżbieta Cesarski Polska Macierz Szkolna
Wiceprezes Agata Satała Syrenka
Sekretarz Maria Koter-Rosiak Fundacja Studiów Polskich
Skarbnik Robert Czernkowski Fundacja Studiów Polskich

Członkowie Zarządu
Jolanta Żurawska Federacja Polskich Organizacji NPW
Zofia Cyganiuk Federacja Polskich Organizacji NPW
Maria Nowak Polska Macierz Szkolna
Ryszard Gieras Klub Polski – Ashfield
Halina Borysiewicz Syrenka

Komisja Rewizyjna
Bernadeta Żukowska Koło Polek NSW
Mikołaj Gadd Federacja Polskich Organizacji NPW
Maciej Jarysz SPK

Zebranie jak zwykle zaczęło się od sporu kto ma prawo do glosowania. Szczęśliwie obeszło się bez wzywania sił porządkowych. W czasie zbrania wyborczego Polskiej Fundacji, Adam Gajkowski poinformował, że ponieważ zebranie Federacji na temat wyboru osób reprezentujących Federację odbywało się w sobotę, nie zdążył dostarczyć wymaganych dokumentów przed wyznaczonym terminem o oznaczonej godzinie w niedzielę i spóźnił się o około pół godziny. Spóźnione osoby / organizacje nie otrzymały mandatów do głosowania.

Rozpoczęła się ponad godzinna dyskusja. Jedni stali na stanowisku, że skoro przez 6 lat nie było zebrania wyborczego, czyli zebranie wyborcze spóźniło się zgrubsza o 4 - 5 lat, to pół godziny nie powinno mieć znaczenia, inni, że najważniejsza jest punktualność (p. Czernkowski i p. Borysiewicz). W końcu p. Kwiatkowska, która przewodniczyła zebaniu, zarządziła głosowanie w sprawie przyjęcia spóźnialskich. W czasie głosowania byłem świadkiem następującego incydentu. P. Kwiatkowska podniosła rękę ze swoimi mandatami, czyli głosowała za przyjęciem spóźnialskich. Podszedł do niej p. Borysiewicz, który jako Komisja Skrutacyjna liczył głosy i powiedział – “Ja głosuję przeciwko”. P. Kwiatkowska natychmiast opuściła rękę i powiedziała: “Ja też głosuję przeciwko”. Jeżeli ktoś ma jeszcze wątpliwości, kto tu rządzi, to teraz już tych wątpliwości mieć nie powinien. Większość zagłosowała przeciwko i spóźnialscy nie otrzymali prawa głosu.

Moim zdaniem głosowanie to było bezprzedmiotowe. Przez respekt aby dzień święty święcić, powszechnie obowiązuje zasada, że jeśli jakiś temin płatności lub skladania dokumentów wypada w niedzielę lub szabat, to termin jest opóźniony do najbliższego dnia roboczego. Jak wygłądałby wynik wyborów gdyby wszyscy uprawnieni otrzymali prawo głosu, nie wiemy, ale na pewno byłby inny. Następnie p. Łacek zaprotestowała, że założone przez nią Towarzystwo Kulturalne nie otrzymało mandatów, choć wypełniło wszystkie wymagania w terminie. P. Kwiatkowska powołując się na prywatną rozmowę z p. Łacek sprzed kilku miesięcy, powiedziała, że p. Łacek stwierdziła, że Towarzystwo Kulturalne nie istnieje. P. Łacek zaprzeczyła, że takiej rozmowy nie było. Sprawy nie poddano pod głosowanie. Po ostrych wypowiedziach p. Kwiatkowskiej i p. Cesarskiej, których argumentacji nie potrafię przytoczyć, p. Łacek dała za wygraną, siły porządkowe nie były konieczne. Później okazało się, że Komitet Parafialny przy Kościele w Ashfield, który również należy do Fundacji, też został “zapomniany”.

Na zakończenie jeszcze jedna sprawa, bardzo ważna, o której na zebraniu nie mówiono. W ostatnim okresie bardzo dużo pracy społecznej wykonał p. Staszek Żak. A było to nie tylko odmalowanie pomieszczeń. Bardzo troskliwie zaopiekował się zbiorami z Muzeum Wojska Polskiego, które pozostawały w zaniedbaniu od czasu pożaru w Klubie Polskim. Zbiory te zostały uporządkowane i zinwentaryzowane z fachową pomocą z Polski. Zbiory te zostały złożone w kartonach w pomieszczeniu biblioteki w Domu Polskim. Jakiś czas temu kartony zniknęły. Później okazało się, że znalazły się w piwnicy Klubu w Ashfield. Zarząd Fundacji nie zdołał się skutecznie upomnieć, aby zbiory te powróciły do ich prawowitych opiekunów.

A może zostaną sprzedane “developerowi” razem z Klubem i spychacz się nimi zajmie.

Na Bielany jeździliśmy od 30-u lat. Pamiętamy czasy, kiedy były tam tłumy. W wielu imprezach uczestniczyliśmy, np organizując koncerty. Elżbieta Cesarska jest tytanem pracy społecznej, ale sama nie da rady. Mamy nowe generacje społeczników, ale kto się będzie angażował w tym skłóconym środowisku? Mamy przykład Staszka Żaka. Nawet nie znalazł uznania u wyborców i nie został wybrany do Zarządu, a osoba, która ewidentnie musiała być uwikłana w zniknięcie pudeł z eksponatami została obdarzona zaufaniem wystarczającym na pozycję skarbnika.

Po eksperymentach, które doprowadziły Klub Polski w Ashield na skraj bankructwa, ile czasu potrzeba, żeby skutecznie zbankrutować Polską Fundację? Jeden człowiek z nowego Zarządu w zaufaniu powiedział mi, że udało się obronić Fundację przed komunistami. Przecież to jest społeczna nieodpowiedzialność. Ilu ludzi odepchnęliście od siebie? Moim zdaniem procedury wyborów do Zarządu Fundacji przekroczyły granice legalności. Obawiam się, że Zarząd wyłoniony nie-etycznymi metodami, nie będzie działał etycznie w przyszłości. Czy już powinniśmy szykować się na kolejny polonijny skandal?

Leszek Szymański
Sydney, 8.04.2020

Wcześniej opublikowane na stronie www.plishfederationnsw.com.au

Tu znajdziesz PDF artykułu