Kategorie:
Nowiny
Ze Świata
Z Polski
Z Australii
Polonijne
Nauka
Religia
Wyszukiwarka 

Szukanie Rozszerzone
Konkurs Strzeleckiego:

Archiwum:

Reklama:

 
19 lutego 2018
Odeszła hm Wanda Hrynaszkiewicz
by Urszula Daniels

W sobotę 11-go lutego w wieku 96 lat odeszła na wieczną wartę druhna hm Wanda Hrynaszkiewicz z Hufca Harcerek "Kraków". Pogrzeb druhny Wandy odbył się w poniedziałek 19-go lutego, w Polskim Kościele w Marayong o godz 10,30. Wspólną modlitwą żegnamy naszą instruktorkę-siostrę. Święty odpoczynek racz dać jej Panie...

Druhna Wanda urodziła się 10-go marca 1922 roku w Gdańsku. Była jedną z siedmiorga rodzeństwa. Druhna Wadna wstąpiła do harcerstwa w 1935 roku do drużyny należającej do Hufca gimnazjalnego w składzie Chorągwi Gdańskiej. Do wstąpienia w szeregi harcerskie zainspirował ją ojciec, założyciel Koła Przyjaciół Harcestwa w Gdańsku.

Po roku została zastępową, a w 1937-38 pełniła funkcję drużynowej 4ŻDH przy Gimnazjum Polskim w Gdańsku. Kiedy wybuchła druga wojna światowa byłą drużynową 1ŻDH przy Szkole Średniej Zawodowej.

Z chwilą wybuchu wojny działalność harcerska i w ogóle pro-polska była srogo karana. Wszyscy starsi działacze polscy zostali aresztowani i rozstrzelani. Druhna Wanda została deportowana do Lublina. Stamtąd udało jej się dostać do Warszawy, gdzie włączyła się w pracę polskiego podziemia.

Już w Warszawie druhna Wadna należała do Armii Krajowej i współpracowała z komórką grupy harceskiej "Zagrda", która zajmowała się przerzucaniem AKowców i lotników angielskich z Warszawy do Londynu na szwedzkich statkach. W Warszawie przez krótki czas dolączyła się do Szarych Szeregów, był to okres probny do złożenia przysięgi.

10 marca 1943 została areasztowana i osadzona w izolatce w więzieniu na alei Szucha, oskarżona o przemyt kuriera warszawskiego. W kwietniu 1944 roku została przeniesiona na Pawiak. Końcowym etapem był obóz koncentracyjny w Ravensbruck, gdzie zachorowała na tyfus. Życie jej uratowali lekarka i pielęgniarka - Rosjanki i jej mocna natura. Tam również należała do tajnej komórki harcerek.

W 1945 roku nastąpiła ewakuacja obozu i trzeba było dojść do zachodniej części Niemiec. Gnani przez lasy natrafili na front rosyjski. Rosjanie trasportowali wszystkich spowrotem do Polski i w maju druhna Wanda wróciła spowrotem do Gdańska.

Po wojnie druhna Wanda zdała maturę i na początku pracowała w Biurze Meldunkowym, a potem w firmie węglownej w dziale technicznym. W 1950 roku druhna Wanda wyjechała do Warszawy gdzie otrzymała pracę w firmie zakładu budowy maszyn drogowych. Tam skończyła kursy kreślarskie i studia w Technikum Mechanicznym. Nauka pomogłą jej awansować w pracy. Została skierowana do Bezpieczeństwa i Higieny Pracy jako technik, następnie do Ministerwstwa Zdrowia.

W roku 1960 przyjechała do Australii. Sponsorował ją Dominik Hrynaszkiewicz jej późniejszy mąż. Niedługo po przybyciu do Australii zaczęła pracować w polskiej firmie Delta, która zajmowała się przesyłkami pieniędzy i paczek do kraju. Równocześnie, po krótkim czasie włączyła się do pracy harcerskiej.

Druhna Wanda pełniła różne funkcje. W roku 1965 założyła gromadę zuchów w Bankstown oraz objęła cały referat zuchowy przy hufcu. W 1976 roku otrzymała stopień podharcmistrzyni. W latach 1977-1980 pełniła funkcję hufcowej Hufca Harcerek "Polesie" (obecnie "Kraków"). Od 1980 -1983 była referentką szkoleniową przy hufcu. Druhna Wanda organizowała i brała udział w różnych obozach i koloniach zuchowych. W 2001 druhna Wanda otrzymała stopień harcmistrzyni.

W roku 1995 po ciężkiej chorobie zmarł jej mąż Dominik. Druhna Wanda od małego dziecka lubiła rysować, przede wszystkim twarze ludzkie. Uczyła się także malowania olejem, ale wolała rysować. Zawsze miała przy sobie arkusz i ołówek do rysowania. Najlepsze wspomnienia harcerskie druhny Wandy sa z okresu jej działania jako instruktorka szkoleniowa. Razem z druhną sr Jadwigą Wróblewską w tym samym namiocie spędzały obozy. Siostra Jadwiga prowadziła zajęcia z regligii, a druhna Wanda zajęcia z historii związne ze sprawnościami MZO.

Pracę z młodzieżą harcerską wspominała jako najprzyjemniejszy okres swojego życia.

Czuwaj!