Kategorie:
Nowiny
Ze Świata
Z Polski
Z Australii
Polonijne
Nauka
Religia
Wyszukiwarka 

Szukanie Rozszerzone
Konkurs Strzeleckiego:

Archiwum:

Reklama:

 
23 lipca 2017
Jedno jest pewne
Marek Baterowicz
JEDNO JEST PEWNE – Polska nie jest krajem suwerennym, bo nie może decydować o swoich sprawach wewnętrznych i to tak istotnych jak wymiar sprawiedliwości! Obce ośrodki ( wraz z tzw. totalną opozycją) chcą narzucic Polsce taki kształt sądów i prokuratury jaki pasuje post-komunistycznemu układowi i zagranicznym protektorom tego układu. Obce potencje od stuleci przepłacały agentów ( zwanych wtedy jurgieltnikami), aby Rzeczypospolita była państwem słabym, a jej sejm nie mógł uchwalić niczego dla jej dobra. Metod tych nie zmieniono, a dodano nowe: naciski i groźby sankcji, aby tylko departament Temidy był dalej bagnem, a sądy pozostały do dyspozycji układu wyrosłego z PRL-u i aby przypadkiem nie orzekały zgodnie z literą prawa. A to oznacza, że trybunały będą nadal służyc aferzystom i oligarchom, nie obywatelom! Totalnej opozycji, uwikłanej w wiele afer, odpowiada taki stan rzeczy, gdy nikt nie rozliczy ich z malwersacji.Ich pobożnym życzeniem jest to, aby było tak jak było i aby dalej kwitła korupcja.

Sądy w takiej postaci są zaprzeczeniem demokracji, albowiem nie są niezależne. A zatem Polska nie jest suwerenna, ani demokratyczna, ani praworządna. Sowieckie dywizje wyszły już około 25 lat temu, a nadal nie wolno nam urządzić po swojemu własnego domu ??? Co zatem z tą suwerennością, dzisiaj podważaną ze strony nowego „kołchozu” państw oficjalnie demokratycznych. Bruksela wydaje się nie rozumieć, że nasz kraj jest straszliwie zapóźniony na polu dekomunizacji i że ostatnie ustawy dotyczące wymiaru sprawiedliwości są absolutnie konieczne właśnie dlatego, aby POWSTAŁO PAŃSTWO PRAWA! Aby o wyrokach decydowało prawo, a nie post-peerelowska tendencja sędziów zwanych „nadzwyczajną kastą”. Unijni komisarze są na tyle inteligentni, by dostrzec ten problem, jednak ich lewackie nastawienie woli dać poparcie post-komunistycznej mafii prawnej manipulującej III RP od roku 1989!

Walczą przy okazji z rządem PiS-u, bo ten opiera się „wygaszaniu Polski” czyli wyprzedaży polskiego przemysłu. W tej agresji przeciwko reformie Temidy i IIIRP biorą oczywiście udział post-komunistyczne służby i media, które dezorientują tysiące Polaków, wypychając ich na ulice miast z fałszywymi sloganami o rzekomym zamachu na praworządność i na trójpodział władz. Tymczasem nic takiego się nie dzieje, odwrotnie: rząd PiS-u dopiero wznosi fundament dla praworządności, a trójpodział władz pozostaje nietknięty, natomiast będzie oczyszczony z peerelowskich reliktów.

Nie rozumieją tego Polacy ( może peerelczycy ?) gardłujący pod Sejmem absurdalne hasła, a zarazem degradujący i tak wątpliwą suwerenność, a raczej jej pozory. Ci demonstranci, opętani jak zombies, zadają ciosy własnej ojczyźnie sądząc, że występują w słusznej sprawie! Tymczasem jest dokładnie odwrotnie, ci „obrońcy konstytucji” działają jak grabarze Polski! Grabarze demokracji i prawa.

Media na całym świecie przedstawiają ich jednak jako zwolenników demokracji i prawa, nic bardziej fałszywego! Media te podają informacje o sankcjach, którymi grozi nam UE za ...łamanie praw i konstytucji. Nic bardziej fałszywego! To rząd PiS-u próbuje ratować Polskę przed ostatecznym pogrążeniem się w bezprawiu i korupcji, a oczyszczone sądy będą wtedy służyć obywatelom, nie oligarchom. Wszystko przebiega w ramach konstytucji. Dramatyczny rozwój wypadków sugeruje, że III RP jest rzeczywiście państwem niesuwerennym, a aktualny rząd i prezydent mają słabą pozycję w obliczu układu post-komuny, który – mimo widocznej korozji – trzyma się niestety mocno dzięki pomocy z Brukseli. W naszym niby suwerennym kraju nie pozwalają nam zasadzić drzewka demokracji, bo ponad granicami ręce podają sobie Mazguła z Timmermansem, Schetyna z Tuskiem, a Petru z Junckerem. A kodziarze i UB-ywatele RP zacierają rączki...

To kto w końcu jest suwerenem w Polsce ? Naród czy byli esbecy i oprawcy z ZOMO ? Może ostatecznie rozstrzygnie to Prezydent RP, jest w końcu prawnikiem!

Marek Baterowicz