RESPONS otwarty na orędzie Marszałka Senatu Stanisława Karczewskiego do Polonii. Cieszymy się, że polskie władze zachęcają do powrotu rodaków, tych ze Wschodu i tych na Zachodzie żyjących. Nie wiem tylko, czy będzie to powrót do III RP czy do PRL-bis, inaczej mówiąc do „republiki rzeplińskiej” ? Od czerwca 2015 r. w dorzeczu Wisły zmagają się ze sobą te dwa państwa: nieustannie kiełkująca od r. 1989 III RP odpiera dziś ofensywę PRL-bis i uzurpatorów z Trybunału Konstytucyjnego, a determinacja układu post-komunistycznego ( w tym Platformy O., PSL-u, Nowoczesnej i KOD-u plus arogancja Sądu Najwyższego, który dołączył do prawnego rokoszu) wskazują, że owe zapasy między oboma państwami potrwają długo i doprawdy nie wiadomo jak się zakończą, bo siły bezprawia są lepiej zorganizowane niż PiS próbujący restaurować praworządność i poprawić demokrację w Kraju.
Te siły bezprawia mają też potężnych sponsorów za granicami i zamierzają storpedować reformę III RP ( o ile tak w ogóle można nazwać tę peerelowską hybrydę!), najwyraźniej zmierzają do zamachu stanu i raz jeszcze chcą nam ukraść Polskę! W ich planach nie ma miejsca na Polskę, co najwyżej na fasadową republikę z nowej operetki. Te siły bezprawia chcą wmówić światu i Polakom, że stoi za nimi...prawo, a nawet Konstytucja (!!!), którą wymachiwał nam z ekranu TV jej główny „redaktor” TW Alek, niegdyś zarejestrowany pod numerem 72204 w dokumentach MSW jak ujawnił w Sejmie ( 14 września 2000 r.) ówczesny szef UOP-u Janusz Pałubicki. Niestety, rządy SLD z łatwością wpłynęły na sąd lustracyjny i prezydentowi Kwaśniewskiemu nie groziła dymisja. Przeżył też sprawę Ałganowa.
Czy i tym razem TW Alek dorwie się do zwrotnicy dziejów ? Byłby to wielki despekt dla tysiącletniej Polski. Mam nadzieję, że siły bezprawia – które fałszują praworządność – ostatecznie spadną w kosmiczną dziurę, ale nie znamy scenariusza wydarzeń, ani czasu zakończenia tego konfliktu między dwoma państwami, które „urzędują” sobie w ramach oficjalnej III RP. Podziwiam też wyrozumiałość i łagodność legalnego rządu Beaty Szydło oraz Prezydenta Dudy w stosunku do agresywnych i bezprawnych działań tzw. opozycji, która usiłuje sparaliżować rządy PiS-u i raz jeszcze zdemolować projekt naprawy państwa, odebrać Polakom nadzieję na dobrą zmianę. Dobra zmiana bowiem nie mieści się w polityce antypolskiej agentury.
Rys. Vitek Skonieczny |
Nie możemy jednak cofać się bez końca przed układem bezprawia, nawet jeśli dąży on do rozstrzygnięcia siłowego. W ostateczności mamy prawo do obrony koniecznej. Byłoby jednak prościej jedną ustawą usunąć byłych członków PZPR-u z urzędów państwa, dokonać wreszcie dekomunizacji, bez której proklamacja III RP była nonsensem. Byli aparatczycy z PRL-u nie mają zresztą prawa do decydowania o losach naszego Kraju w XXI-ym wieku.
Nie wiemy jeszcze do jakiej Polski zaprasza nas Marszałek Senatu i czy w ogóle będzie to państwo przyjazne dla Polaków ? Bo jeśli PO-PSL dokona puczu, to Polacy znowu stanowić w nim będą drugą kategorię obywateli....
Marek Baterowicz
|