Kategorie:
Nowiny
Ze Świata
Z Polski
Z Australii
Polonijne
Nauka
Religia
Wyszukiwarka 

Szukanie Rozszerzone
Konkurs Strzeleckiego:

Archiwum:

Reklama:

 
20 maja 2015
Zagrajcie gajowemu na dudach
Marek Baterowicz
Szef sitwy - jak trafnie dostrzegł Jan Pośpieszalski sitwa wywodząca się z post-komuny przybrała dziś twarz Komorowskiego. A gdyby jeszcze do tej maski włączyć fonię...! Usłyszymy wtedy słowa, w których brzmi POgarda wobec narodu i tych, co proponują uzdrowić Kraj. Idąc tropem tych słów można ustalić kilka podstawowych faktów, a oblicze szefa sitwy i jego wypowiedzi mówią jasno, że pan Komorowski nie jest prezydentem wszystkich Polaków, a tylko wąskich elit przegniłej republiki, która po rzezi w Tupolewie została zredukowana do statusu „republiczki smoleńskiej” z poważnie ograniczoną suwerennością. A to, że ma ona nad sobą parasol ( ale i bicz – Komorowski właśnie podpisał ustawę o użyciu sił unijnych w razie czego...) ma coraz mniejsze znaczenie w sytuacji naporu wektorów zza Bugu. Polska jest w mackach ośmiornicy układu wyrosłego z kasty nietykalnych jeszcze w PRL-u, a w IIIRP umocnionych strukturami o charakterze mafijnym. Można to nazwać też „systemem”, a jego naturę nieźle oddają analizy jacbiela pt. „Co to kuźna za system w końcu jest?” ( patrz naszeblogi.pl), godne uważnej lektury przed historyczną niedzielą 24 maja!

Uwiąd suwerenności III RP ( uwierzono w nią na jakiś czas) postępował szybko po pozorach jej odzyskania po roku 1989. Wprawdzie sowieckie dywizje wyszły, ale pozostała dywizja najgroźniejsza i zawsze aktywna: czerwone dynastie i resortowe dzieci. Dywizja ta miała skutecznego opiekuna w redakcji „Gazety Wyborczej”, także czujnego protektora za obu kadencji prezydenta Kwaśniewskiego, a obecnie z niemniejszą troską opiekuje się nią Bronisław z flintą – nie jest więc przypadkiem, że Kwaśniewski udzielił poparcia Komorowskiemu zaraz po przegranej w pierwszej rundzie!

Ale gajowy jest nie tylko opiekunem dywizji czerwonych dynastii, która robi z Polską co jej się żywnie podoba, ale wspiera wszelkie antypolskie działania czy to na polu rozwalania przemysłu czy usuwania lekcji historii ze szkół, sprzyja więc wynarodowieniu nowych pokoleń i nie waha się poprzeć antypolskich kalumnii jak np.tragedii Jedwabnego, perfidnie przedstawionej przez Grossa. Niemcy zmusili kilku Polaków do udziału w zbrodni, zbrodni jednak zaplanowanej i kierowanej przez Niemców! Tylko ludzie pozbawieni logiki mogą tu winą obarczać Polaków. Kto wie jak zachowałby się i sam pan Komorowski, gdyby przystawiono mu lufę do skroni i kazano robić to i owo ? O jakich sprawcach tu mowa ? Kilku nieszczęśników zastraszonych przez Niemców ma nagle przekreślić to wszystko, co Polacy zrobili dla ratowania Żydów i jakże często płacąc za to własnym życiem ?!

Gajowy z flintą woli jednak zająć antypolskie stanowisko, a właściwie musi bo tak mu dyktuje układ, którego jest najwyższym delegatem. Niech więc nam pan Komorowski nie gada, że nie ma nad sobą prezesa: on ma nad sobą sitwę, a ta wybrała go szefem zachowując przy tym wszelkie formy nacisku na jego poczynania. Można nawet ująć to obrazowo: gajowy jest...”frankensteinem” układu! Pohukuje zatem i szczerzy zęby podczas debaty i przy każdej innej okazji. Zaatakował nie tylko Dudę, ale i Kamińskiego, Macierewicza i Ziobro – choć każdy z nich byłby lepszym prezydentem niż on!

Ale co mówię, Komorowski nie jest w ogóle prezydentem, a wyłącznie szefem sitwy , a może nawet szajki, by odwołać się tu do słynnego wywiadu z Ziobro sprzed paru lat na łamach „Gazety Polskiej” pod tytułem „Polską rządzi szajka”! Inaczej mówiąc front obrony przestępców, który skazuje szefa CBA walczącego z korupcją, a innym grozi trybunałem stanu. Gdyby Polską rządził triumwirat Macierewicz – Kamiński – Ziobro w kraju powstałyby warunki dla przywrócenia praworządności, systematycznie łamanej w III RP oplątanej mackami PO-ośmiornicy. To Polska Komorowskiego jest opresyjna a nie otwarta! III RP jest państwem toczonym przez chorobę niepraworządności i wymaga koniecznie naprawy, a jeśli III RP jest niereformowalna, w przyszłości będzie musiała ustąpić w końcu owej IV RP, którą dzisiaj z taką histerią straszy nas gajowy, szef sitwy! Prezydent co najwyżej „peerelczyków”, ale nie Polaków!

Kołowrót dziejów (czy jak kto woli boży młyn) mieli powoli, ale nieuchronnie...Szkoda tylko lat straconych przez krótkowzroczność lemingów, bojkotujących wybory! Kochani, zlitujcie się wreszcie nad Polską! I 24 maja pomyślcie o Ojczyźnie...To ona ma się liczyć, a nie interes układu! Zagrajcie gajowemu na dudach!

Marek Baterowicz