| Od paru dni ma skrzynka mejlowa pęcznieje od wiadomo¶ci zatytułowanych 'Jadwiga D±browska'. Wgłębiam się w ich lekturę. S± to materiały... wspomnień i pożegnań. Dzi¶ po raz ostatni 'obcujemy' z Jadwig± i jej emigracyjn± 'Teczk±', redagowan± i wydawan± w Paryżu, w języku polskim.
Mówiono o Jadwidze, że należała do osób z ostrym charakterem. My¶my się rozumiały. Były¶my s±siadkami na Emigracji, ona – mieszkała we Francji, ja – o trzysta kilometrów 'wyżej' na północ - w Belgii. Jadwiga pasjonowała się m.in. Kresami i też 'Listami z daleka'. Po prostu chłonęła te tematy, a w swej 'Teczce ' nieraz publikowała me reportaże i wiersze. Podczas ostatniego pobytu na Forum Dziennikarzy Polonijnych w Tarnowie, nagrała ze mn± krótki wywiad, choć nie wiem, czy gdzie¶ był opublikowany.
Wspominam Jadwigę jako osobę energiczn±, ciekaw± ¶wiata, ze swoistym poczuciem humoru. Była jedn± z wyrazistych postaci współczesnego polskiego Paryża. Zarys nadesłanych materiałów o Jadwidze znajd± Państwo w najbliższej edycji 'Listów z daleka'.Dzisiaj natomiast chciałabym podzielić się nadesłanym filmem, w którym Jadwiga D±browska zwiedza łotewsk± Rygę. Ciekawy to spacer, tak wiele jest w nim i miasta, i człowieka.
Spacer po łotewskiej Rydze - film z Jadwig± D±browsk±
| 
