Kategorie:
Nowiny
Ze Świata
Z Polski
Z Australii
Polonijne
Nauka
Religia
Wyszukiwarka 

Szukanie Rozszerzone
Konkurs Strzeleckiego:

Archiwum:

Reklama:

 
27 stycznia 2015
Nie tylko Hitchcock był w szoku
Dlaczego przez 70 lat ukrywano film o obozach koncentracyjnych?
Alianci sfilmowali wyzwalanie obozów koncentracyjnych. Filmy aż 70 lat czekały na emisję. Brytyjczycy ukryli je z powodów propagandowych ("dosyć wypominania Niemcom zbrodni"). Wreszcie je zobaczymy.Fragmenty zapomnianych nagrań znalazły się w dokumencie „Ciemności skryją ziemię”, który w 70. rocznicę wyzwolenia Auschwitz, 27 stycznia o 22.50 wyemituje TVP2.Kiedy brytyjscy żołnierze dotarli do Bergen-Belsen w Dolnej Saksonii w Niemczech, zachwycili się piękną okolicą. W kontemplacji tego uroczego zakątka przeszkadzał im tylko wszechobecny smród. - Nastał świt i już wiedzieliśmy, co tak cuchnie – mówi w filmie starszy pan, dawny wojskowy operator, a obrazy nie pozostawiają żadnych niedomówień.

„Trupów nie były setki, lecz tysiące. Nie dwa, trzy, ale trzydzieści tysięcy” – słyszymy w komentarzu, podczas, gdy przed naszymi oczami przesuwają się sceny, jak z koszmarnego snu: ciała rzucone na sterty, rozwleczone po terenie obozu, poskręcane, zastygłe w przerażających, aż po granice groteski pozach. „Martwe kobiety wyglądały jak marmurowe rzeźby rzucone w błoto” – napisze autor sugestywnego komentarza do oryginalnego projektu, Richard Crossman.

Cały artykuł w Newsweeku. Tu można również obejrzeć 10-min. fragment filmu Hitchcocka

Tam również zwiastun filmu "Ciemności skryją ziemię."


Scena z obozu w Bergen-Belsen.Foto East News.