Kategorie:
Nowiny
Ze Świata
Z Polski
Z Australii
Polonijne
Nauka
Religia
Wyszukiwarka 

Szukanie Rozszerzone
Konkurs Strzeleckiego:

Archiwum:

Reklama:

 
20 grudnia 2014
Pierwsza gwiazdka na niebie (nad Konsulatem)
Marianna Łacek. Fot. Tom Koprowski

‘Pierwsza gwiazdka na niebie... na dworze wciąż upał ...” to z wiersza Eli Chylewskiej, recytowanego na spotkaniu kolędowym w Polskim Konsulacie, we wtorek 16 grudnia. Do Wigilii pozostało jeszcze trochę, ale w koło zapanowała już prawdziwie świąteczna atmosfera. Gości witają rozjarzone światełkami choinki – jedna tuż przy wejściu, a druga na scenie, w odświętnie udekorowanej sali recepcyjnej. Przybywa coraz więcej osób. Wchodzą ludzie samotni, młode i starsze małżeństwa, a także wiele rodzin z dziećmi. Jedni zajmują siedzące miejsca, inni wychodzą do ogrodu, żeby jeszcze pogawędzić chwilę z przyjaciółmi. Wszyscy pogodni, uśmiechnięci, jak jedna wielka rodzina.

Z głośników płynie muzyka – to przepiękne polskie kolędy. Oprócz tych popularnych jak: ‘Jezus Malusieńki’, czy ‘W żłobie leży’, słychać także i te mniej znane, jak np ‘Pastuszkowie mili, coście widzieli’ czy ‘Adoremus – o pójdźmy i pokłońmy się’ a także ‘ Tryumfy Króla Niebieskiego’ – wszystkie we wspaniałym wykonaniu słynnego polskiego barytona, Józefa Drewniaka.

Wchodzi także i sam wykonawca tych kolęd, honorowy gość dzisiejszego wieczoru – pan Józef Drewniak, zajmując przygotowane dla niego poczesne miejsce. Pani Konsul, Regina Jurkowska wita wszystkich serdecznie, zapraszając do wspólnego, polskiego kolędowania. Wcześniej Pani Konsul prosi jeszcze redaktora Krzysztofa Bajkowskiego o ogłoszenie dwu cennych wyróżnień redakcji Bumeranga Polskiego zwyciężczyniom konkursu bumerangowego.

Natalia Pruszyńska z Polskiej Szkoły w Randwick oraz Amelia Zwolak z Polskiej Szkoły w Liverpool otrzymują dyplom ‘Reporter Bumeranga Juniora’ i nagrodę – honorarium za udział w konkursie ‘Świat wokół nas’. Pani Konsul osobiście wręcza wyróżnienie obecnej na sali Natalii. Amelia otrzymała wyróżnienie i nominację już wcześniej, na zakończenie roku szkolnego w Liverpool. Gratulacje dla młodziutkich adeptek sztuki reporterskiej, a przede wszystkim uznanie dla Rodziców – wszak to z całą pewnością także ich zasługa!






Na scenie już przygotowany do występu ‘Teatr Fantazja’. Świąteczną atmosferę podkreślają czerwone stroje artystów. Po drugiej stronie, przy mikrofonie znana wszystkim z radia oraz licznych wcześniejszych występów wokalnych, Dorota Banasiak, rozpoczyna kolędą ‘Przybieżeli do Betlejem pasterze’. Kolejne zwrotki śpiewają już wszyscy goście. Potem recytacja Eli Chylewskiej wspomnianego w tytule wiersza. „... od opłatka zaczniemy wieczerzę, a potem głos kolędy nas porwie do ogrodu wspomnień.” – kończy Poetka.

A my rzeczywiście przenosimy się do ogrodu wspomnień... „ O gwiazdo Betlejemska zaświeć na niebie mym...” śpiewa a’capella cudnym, czystym głosem Ula Orczykowska. Mikrofon bierze teraz do ręki Bogusław Szpilczak, recytując kolejny wiersz Eli: „Jedną świeczkę na choince zapalimy dla Was [...] światełko miłości rodzi się tuż, tuż.” Kolędą „Cicha noc, Święta noc...” jeszcze bardziej podkreśla wywołany nastrój ciepły, serdeczny głos Michała Maciocha. „ Małe Dzieciątko, a tyle od niego zależy ...” recytuje rezolutnie Marta Kieć-Gubała, a urocza Kasia Werner z prawdziwym artyzmem wykonuje wszystkie zwrotki kolędy „Jezu Malusieńki”.

„ Nie wiedziałas Matko Najświętsza na czym położyć swe Dziecię. Wyścieliłaś sianem kołyskę, jakiej nikt nie mial na świecie ...” – recytuje Michał kolejne strofy poezji Eli Chylewskiej. Wtóruje tym słowom Dorotka Banasiak, śpiewając kolędę „Oj Maluśki...” . A Marta Kieć-Gubała przenosi nas z powrotem do Australii „ Choinka od dawna nie pachnie tu świerkiem [...] w miejscu, gdzie kiedyś stał półmisek z karpiem, pojawiły się dary australijskiej ziemi...” Kolędę „Gdy się Chrystus rodzi” choć zaintonowaną przez Dorotkę Banasiak w nowoczesnym stylu, podchwytują wszyscy „Gloria, Gloria in excelsis Deo” – wylewają się poprzez szeroko otwarte drzwi, aż na konsulatowy dziedziniec łacińskie słowa refrenu polskiej kolędy.






„Jeszcze się spotkamy na Święta, w miejscu gdzie swojska rozbrzmiewa kolęda [...] wszyscy razem cichutko zaśpiewamy: Lulajże Jezuniu” – powiedziała nam Basia Kosowska. I zaśpiewaliśmy ‘Lulajże Jezuniu’ prowadzeni przez Kasię Werner, Martę Kieć- Gubała i Michała Maciocha. A kiedy umilkły ostatnie dźwięki kołysanki, Ela przekazała wszyskim życzenia słowami swojego wiersza sprzed roku:

Niech serdeczny dobry anioł, co się zgubił w nieba chmurach
Znajdzie drogę do człowieka, choćby szedł po górach.
Niech zamieszka w naszych domach, jako gośc albo lokator
Niech dołączy do rodziny: stróż, doradca, inicjator
Długiej drogi do miłości, zaplątanej gdzieś na mapie.
Niech wypije z nami kawę, niech przysiądzie na kanapie,
Spojrzy na nas zamyślony, pełen troski oraz obaw
I pożyczy chętnie skrzydeł, by otuchy człeku dodać.
Na to Boże Narodzenie i na cały Nowy Rok...
A gdy chandra nas dopadnie, to niech da kuksańca w bok.

Panowie artyści zaśpiewali kolędę ‘Gdy się Chrystus rodzi’ oczywiście sala także szybko dołączyła, a tuż potem nastąpiły dalsze życzenia, recytowane zwrotka po zwrotce przez wspomnianych już artystów:






Życzymy Świąt pięknych miłością utkanych
Z choinką, Aniołem i kolędami.

Niech w czasie pokoju i wspólnej radości
Znikną animozje, niepotrzebne złości.

A kłopoty, kłótnie i wszelkie zmartwienia
Niech magia świąteczna w dobroć pozamienia.

Niech otworzy drzwi serca pełne życzliwości
Dla bliskich, dalekich i samotnych gości.

Przy świątecznym stole wszyscy razem w krąg
Życzymy spokojnych i Wesołych Świąt.

Nastrój świąteczny ogarnął już wszystkich. Kiedy artyści zaintonowali kolędę ‘Bóg się rodzi’ – każdy śpiewał ile sił w płucach.

Ela Chylewska po raz kolejny wzięła mikrofon do ręki by przekazać życzenia na te, zbliżające się Święta. Konieczne jest tutaj wyjaśnienie, że bożonarodzeniowa poezja Eli powstaje w formie corocznych życzeń, przesyłanych najbliższym. A że Ela mieszka w Australii od pewnego już czasu, nazbierało się więc tej poezji sporo. A oto, czego życzy nam Ela na Boże Narodzenie 2014:

Przed świętami różne myśli przychodzą do głowy
Powrzucajmy je do worka, wnet prezent gotowy
I zabierzmy te podarki wprost do Mikołaja
Niech swą mądrą, siwą glową rozdziela, ustala.
Niech każdemu według potrzeb, doda trochę wiary
A gdy trzeba, to i rózgą niech pogrozi Stary.
Te nieczyste i złe myśli niech odda do pralni,
A te smutne i niepewne da do przechowalni.

Niech roznosi tylko dobre, nadzieją utkane,
Myśli czyste, kryształowe, rzadko spotykane.
Takich myśli cały worek to prezent najdroższy,
Łatwo nimi się podzielić wśród świątecznych gości.
Tego życzę Wam na Święta, a wiem o czym gadam.
Dobrych myśli cały worek. Merry Christmas! Spadam.






Na zakończenie wszyscy rozbawili się zaśpiewaną najpierw po angielsku, a potem w polskiej wersji znaną świąteczną piosenką ‘Jingle Bells’ i kończącym ją wersetem ‘We wish you a Merry Christmas and a happy New Year’.

Joanna Borkowska – Surucic, założycielka i dusza Teatru Fantazja na pewno powinna mieć wszelkie powody do dumy. Teraz przedstawiła artystów, dziękując imiennie każdemu z nich. Nie pominęła także akompaniującej artystom pianistki – Konstancji Kotowskiej, młodziutkiej skrzypaczki Pauliny Paździor oraz multiinsrumetalisty Adama Pitry, który dzielnie towarzyszył Dorotce Banasiak.

Był to niewątpliwie bardzo cenny pod każdym względem występ, cieszący tak ucho jak i serce. Od wszystkich zebranych należą się słowa podziękowania Joannie Borkowskiej- Surucic , za przygotowanie tego programu, Eli Chylewskiej za piękną poezję świąteczną, utalentowanym artystom tak deklamującym jak i śpiewającym za wyczarowanie świątecznego nastroju. Podziękowanie należy się także Panu Józefowi Drewniakowi, który jako honorowy gość złożył wszystkim ciepłe, serdeczne życzenia, a kolędy w jego wykonaniu uświetniały pozostałą część wieczoru.






Na fotelu pod choinką zasiadł jeszcze dostojny Święty Mikołaj. Tylko nieliczni mogli rozpoznać w nim ucharakteryzowanego Jacka Samborskiego. Z olbrzymiego worka zaczął wyciągać jeden po drugim prezenty – najpierw dla dzieci, a potem dla wszystkich pozostałych biesiadników. Sądząc po towarzyszącym Mikołajowi Aniołku (p. Kasia Werner) jasne było z jakiego nieba te podarki pochodzą. Dziękujemy!

Jak na polskie świąteczne spotkanie przystało rozdane zostały opłatki. Nie było końca życzeniom i serdecznym słowom, jakie wymieniali między sobą znajomi, a także dopiero co poznani Polacy. Zapanowała prawdziwie polska, serdeczna atmosfera. A w międzyczasie na rozstawionych pośrodku stołach pojawiły się wigilijne i świąteczne polskie przysmaki. To dzieło pana Wieśka Paździora, który po raz kolejny potrafił nasycić licznie zebranych gości, zachwycając swoimi smakołykami najwybredniejsze nawet podniebienia.

Do póżnych godzin wieczornych celebrowali Polacy nasze piękne, tradycyjne Polskie Boże Narodzenie w salach gościnnego Konsulatu. Pani Konsul Generalnej, Reginie Jurkowskiej należą się słowa najwyższego uznania, za zorganizowanie tej uroczystości, w której przygotowanie zaangażowani byli wszyscy pracownicy Konsulatu. Po dniach normalnej, biurowej pracy i rozlicznych obowiązków jakich wymagają pełnione funkcje, przez cały wieczór z uśmiechem wcielili się w rolę gospodarzy, aż do momentu wyjścia ostatniej grupki gości.

Kochani! Życzymy Wam prawdziwego świątecznego odpoczynku, co prawda z dala od Kraju, dla niektórych z Was z dala od Najbliższych, ale wśród grona dobrze życzącej Wam grupy polskiej społeczności. Niech tych kilka słów będzie najskromniejszym podziękowaniem za Waszą pracę dla polskości, tutaj w Australii.

Marianna Łacek