| Zwracam sie z uprzejma prosba do redakcji Pulsu Polonii o zamieszczenie na tym poczytnym portalu kilku moich pytan, ktore zadalem przedstawicielom nowopowstalej organizacji polonijnej Quo Vadis, a na ktore niestety dotychczas nie otrzymalem odpowiedzi. Otoz ponad dwa tygodnie temu natknalem sie na ogloszenia zamieszczone na portalu internetowym “ Polacy w Sydney”, informujace o zblizajacej sie drugiej konferencji wspomnianej organizacji, ktora ma sie odbyc w pazdzierniku w Melbourne.
Poprzednio dowiedzialem sie z artykulu zamieszczonego na Pulsie Polonii, ze podobna konferencja odbyla sie ponad rok temu w Sydney i “ zakonczyla sie sukcesem”. Sa to jedyne informacje, ktore posiadam na temat organizacji Quo Vadis w Australii. Pytania, o ktorych wspomnialem, zadalem pod dwoma ogloszeniami zamieszczonymi na portalu “ Polacy w Sydney”.
Pod drugim z nich pewien pan, ktorego nazwiska niestety nie pamietam, zapowiedzial udzielenie odpowiedzi po konsultacji z zarzadem organizacji. Oba ogloszenia wraz z moimi pytaniami zostaly tuz potem usuniete . Dotarlem do dwoch administratorow portalu “ Polacy w Sydney”, ktorzy poinformowali mnie, ze nie usuneli wspomnianych ogloszen, jednoczesnie przyznajac, ze takiej czynnosci dokonac mogl wylacznie administrator portalu, a jest ich troje. Mysle, ze mamy tu do czynienia z oczywista manipulacja medialna, ktora godzi w wiarygodnosc portalu “ Polacy w Sydney”. Jestem przekonany, ze zarzad Quo Vadis zajmie rowniez jasne stanowisko w tej sprawie, bowiem byl autorem usunietych ogloszen.
Ponizej zadaje wiec ponownie pytania, o ktorych wspomnialem na wstepie:
1/ Jaki byl koszt zorganizowania konferencji Quo Vadis w Sydney i kto go pokryl.
2/ Na czym polegal sukces wspomnianej konferencji i jakie dzialania na rzecz Polonii australijskiej podjela organizacja po jej zakonczeniu.
3/ Kto pokryje koszty zblizajacej sie konferencji w Melbourne i jaki jest jej przewidywany program.
4/ Czy polskie MSZ jest w jakikolwiek sposob zaangazowane w dzialalnosc organizacji Quo Vadis, a jezeli tak, to na czym polega to zaangazowanie.
Uwazam, ze udzielenie odpowiedzi na powyzsze pytania jest konieczne, by spelnic wymagania przejrzystosci w dzialalnosci organizacji polonijnych w Australii. Nie kwestjonuje uczciwosci I dobrej woli czlonkow organizacji Quo Vadis. Mysle, ze wartosciowe sa wszystkie inicjatywy I dzialania podejmowane na rzecz Poloni, w szczegolnosci przez mlodych rodakow.
Ponad rok temu Polonia na calym swiecie z niepokojem przyjela informacje o przekazaniu funduszow przeznaczonych na pomoc dla organizacji polonijnych z gestii Senatu do dyspozycji Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Moje pytania wynikaja z prawa do kontrolowania dysponowania tymi srodkami przez urzednikow MSZ.
Hubert Błaszczyk
| 
