Kategorie:
Nowiny
Ze Świata
Z Polski
Z Australii
Polonijne
Nauka
Religia
Wyszukiwarka 

Szukanie Rozszerzone
Konkurs Strzeleckiego:

Archiwum:

Reklama:

 
18 lipca 2014
Polak z Perth stracił córkę w zestrzelonym Boeingu
fakt.pl

Fatima Dyczyńska
Doktor Jerzy Dyczyński czekał z żoną na ich 24-letnią córkę na lotnisku w Perth. Fatima wracała do domu, żeby rozpocząć nowy rozdział w życiu. Właśnie dostała staż w IBM i nie mogła doczekać się spotkania z rodzicami. Zginęła w katastrofie boeinga w czwartek. Fatima Dyczyński leciała do Perth w Australii feralnym boeingiem 777, który rozbił się na terytorium Ukrainy.

Dziewczyna planowała rozpocząć na kontynencie kangurów i misi koala nowe życie. 24-latka właśnie dostała staż w IBM. Na lotnisku czekali na nią stęsknieni rodzice – Angela Rudhart-Dyczyński i pochodzący z Polski dr Jerzy Dyczyński. Małżeństwo mieszka w Australii od siedmiu lat. Przeprowadzili się tutaj z Niemiec, gdzie pan Jerzy pracował jako kardiolog.

Teraz do rodziców miała dołączyć ukochana córka, która wyjechała z Perth po szkole. Fatima była inżynierem lotnictwa, ukończyła studia na Uniwersytecie Technologicznym Delft w Holandii. – Pisałam jej „Dobrego lotu”, a ona właśnie weszła na Skype – wspomina matka kobiety w rozmowie z „Perth Now”. Fatima miała przylecieć o 15.00. Jej rodzice nadal łudzą się, że córki nie było na pokładzie malezyjskiego samolotu. – Wierzymy, że ona...Nie wiem, w co wierzymy. Jesteśmy zagubieni – wyznają państwo Dyczyńscy.

fakt.pl

Fatima's dreams shattered