Kategorie:
Nowiny
Ze Świata
Z Polski
Z Australii
Polonijne
Nauka
Religia
Wyszukiwarka 

Szukanie Rozszerzone
Konkurs Strzeleckiego:

Archiwum:

Reklama:

 
12 kwietnia 2014
Relikwie bł. Frelichowskiego dotarły do Australii
Marysia Nowak

Relikwiarz Bł. Stefana Wincentego Frelichowskiego dotarł do Australii. Blogoslawiony zostal darowany harcerstwu polskimu przez Jana Pawła II w dniu 7 czerwca 1999 roku. Relikwiarz bedzie w Sydney podczas harcerskiego czuwania w czasie Wielkanocy 18-go kwietnia, następnie w Brisbane na uroczystość Milosierdzia Bożego - kanonizacji papieża Jana Pawła ll 27 kwietnia oraz w Melbourne na uroczystosciach upamiętnienia 3 Maja. Powròci do Londynu 17 maja 2014.

Toruń 7 VI 2013 przekazanie Relikwii Patrona Harcerstwa Polskiego dla ZHP działającego poza granicami Kraju

Czuwaj
Marysia Nowak hm
Przewodniczaca Okregu
Zwiazku Harcerstwa Polskiego Australia

Patron harcerstwa polskiego bł. Ks. phm. Stefan Wincenty Frelichowski

Błogosławiony Ks. Stefan Wincenty Frelichowski urodził się 22 stycznia 1913r. w Chełmży. W wieku 14 lat (21 marca 1927r.) wstąpił do 2 Drużyny Harcerskiej im. Zawiszy Czarnego w Chełmży, której od 1930r. był drużynowym. Po uzyskaniu świadectwa dojrzałości rozpoczął studia teologiczne w Wyższym Seminarium Duchownym w Pelplinie. Jako kleryk był członkiem, a następnie przewodniczącym działającego w nim kręgu starszoharcerskiego. W 1934r. został podharcmistrzem. 14 marca 1937r. przyjął Święcenia Kapłańskie. Był najpierw kapelanem i osobistym sekretarzem Biskupa Chełmińskiego St. W. Okoniewskiego, a od 1 lipca 1938r. wikariuszem parafii pw. Wniebowzięcia NMP W Toruniu. W Toruniu pełnił również funkcję Kapelana Choragwi Pomorskiej i kierownika Wydziału Harcerstwa Starszego. Redagował biuletyn „Zew Starszoharcerski”.


Druh Wicek, od 16 roku życia, pisał „Pamiętnik”. Oto jeden z fragmentów dotyczących harcerstwa: „…wierzę mocno, ze państwo, którego wszyscy obywatele byliby harcerzami byłoby najpotężniejsze ze wszystkich. Harcerstwo bowiem, a polskie szczególnie, ma takie środki, pomoce, że kto przejdzie przez jego szkołę to jest typem człowieka, jakiego nam teraz potrzeba. A już najdziwniejsza, ale najlepszą jest idea harcerstwa. Wychowanie młodzieży przez młodzież. I ja sam, jak długo tylko będę mógł, co daj Boże, aby zawsze było, będę harcerzem i nigdy dla niego pracować nie przestanę. Czuwaj!”

Dnia 18 października 1939r. została aresztowany przez hitlerowców i osadzony w toruńskim Forcie VII , a następnie w obozach koncentracyjnych: Stutthof, Sachsenhausen – Oranienburg, Dachau. Zmarł w opinii świętości jako więzień Dachau. Przez cały czas heroicznie spełniał swe życie według harcerskiej służby bliźniemu niosąc pomoc materialną i przede wszystkim duchową. Zaledwie na kilka tygodni przed zakończeniem działań wojennych (23.02. 1945) zmarł zarażony podczas posługi chorym na tyfus plamisty współwięźniom. Zanim jego ciało spalono w krematorium, na prośbę obozowych przyjaciół i kolegów , student medycyny Stanisław Bieńka wyjął dwie kostki z jego palców, by stanowiły relikwie. Stanisław Bieńka sporządził również maskę pośmiertną ks. Stefana, w której umieścił jedną kostkę palca.

Ojciec Jan Paweł II 7 czerwca 1999 r. na toruńskim lotnisku beatyfikował ks. Stefana Wincentego Frelichowskiego podczas nabożeństwa ku czci Najświętszego Serca Pana Jezusa. W homilii wygłoszonej podczas uroczystości powiedział: „ Zwracam się także do całej rodziny polskich harcerzy, z którą nowy błogosławiony był głęboko związany. Niech stanie się dla was patronem, nauczycielem szlachetności i orędownikiem pokoju i pojednania”.

Słowo Kapelana Naczelnego ZHPpgK wygłoszone w dzień myśli braterskiej w dniu 22 lutego 2013 r.

Bardzo bliscy mojemu sercu Druhny i Druhowie! Łączący nas wspólną myślą dzień 22 lutego, w obecnym 2013 roku, nabiera dla nas wszystkich bardzo specjalnego znaczenia. Przeżywać go będziemy nie tylko w atmosferze setnej rocznicy urodzin naszego patrona błog. phm Stefana Wincentego Frelichowskiego, ale i w atmosferze Roku Wiary, ogłoszonego przez Ojca Świętego Benedykta XVI w dniu 11.października 2012 roku z okazji pięćdziesiątej rocznicy otwarcia Soboru Watykańskiego II.

W liście apostolskim Porta Fidei, Benedykt XVI pisze między innymi: "Ze względu na wiarę na przestrzeni wieków mężczyźni i kobiety każdego wieku, których imię jest zapisane w księdze życia (por. Ap 7,9;13,8) wyznali piękno pójścia za Panem Jezusem, tam, gdzie byli wzywani, żeby dać świadectwo swojego bycia chrześcijanami: w rodzinie, w życiu zawodowym,publicznym, w wypełnianiu charyzmatów i posług, do których byli powołani. Ze względu na wiarę żyjemy także i my: przez żywe rozpoznawanie Pana Jezusa obecnego w naszym życiu i w historii.

Współczesny świat potrzebuje dziś szczególnie wiarygodnego świadectwa tych, których umysły i serca oświecone są słowem Bożym i którzy zdolni są otworzyć serca i umysły innych ludzi na pragnienie Boga i prawdziwego życia, które nie ma końca."

Nasz Patron, błog. phm Stefan Wincenty Frelichowski, którego wspomnienie liturgiczne obchodzimy zaraz po Dniu Myśli Braterskiej, 23. lutego, jest tego wspaniałym przykładem. Jego prawie granicząca z heroizmem realizacja idei Przyrzeczenia Harcerskiego, rzetelnej służby Bogu, Polsce i bliźniemu, towarzyszyła mu, aż do śmierci w dniu 23 lutego 1945, roku w obozie koncentracyjnym w Dachau. Nie dziw, że podczas mszy św. beatyfikacyjnej w Toruniu, 7. czerwca 1999.r. Ojciec Święty Jan Paweł II., powiedział o nim: "Od pierwszych lat kapłaństwa szedł z bogactwem swojego kapłańskiego charyzmatu wszędzie tam, gdzie trzeba było nieść łaskę zbawienia. Uczył się tajników ludzkiej duszy i dostosowywał metody duszpasterskie do potrzeb każdego spotkanego człowieka. Tę sprawność wyniósł z harcerskiej szkoły wrażliwości na potrzeby innych...

Całe jego życie jest jakby zwierciadłem w którym odbija się blask owej Chrystusowej filozofii, wedle której prawdziwe szczęście osiąga ten, kto w zjednoczeniu z Bogiem staje się człowiekiem pokoju, czyni pokój i niesie pokój innym... Zwracam się do całej rodziny polskich harcerzy, z którą nowy błogosławiony był głęboko związany. Niech on stanie się dla was patronem, nauczycielem szlachetności i orędownikiem pokoju i pojednania."

Ten sam Ojciec Święty w jednym ze swoich ostatnich przemówień powiedział: "Potrzeba dzisiaj bardzo światu, a także i naszej Ojczyźnie ludzi dojrzałej wiary, którzy z odwagą wyznają Chrystusa w każdym miejscu i w każdej sytuacji. Potrzeba prawdziwych heroldów Ewangelii i świadków prawdy. Ludzi którzy,wierzą i miłują i tę Bożą miłość zamieniają w autentyczną służbę człowiekowi!" I powiedział dalej Jan Paweł II największym bogactwem, jakie na progu 3. Tysiąclecia możemy przekazać młodemu pokoleniu jest nasza wiara! Błogosławiony Ks. Podharcmistrz Stefan Wincenty Frelichowski zrealizował to w sposób doskonały! A my?

Drogie Druhny i drodzy Druhowie! Spróbujmy w tym roku przybliżyć sobie postać naszego pierwszego polskiego Patrona. Spróbujmy wszędzie tam, gdzie Bóg nas w życiu postawił w oparciu o jego przykład umotywować i utrwalić w sercu każdego skrzata, zucha, harcerki i harcerza, instruktorki i instruktora tę wielką wartość służby Bogu, Polsce i bliźniemu opartej na mocnej, niewzruszonej wierze. A może, tak jak sto lat temu w Polsce i poza granicami Kraju, wyrośnie nowe pokolenie harcerek i harcerzy - ludzi silnej wiary! Módlmy się o to do Boga poprzez wstawiennictwo naszego Patrona, błogosławionego Stefana Wincentego Frelichowskiego! Pozdrawiam Was wszystkich bardzo serdecznie Szczęść Boże i Czuwaj!
Ks. Infułat Stanisław Świerczyński hm
Kapelan Naczelny ZHPpgK